Mieszkańcy Nowego Korczyna jednomyślni w sprawie wariantu budowy planowanej obwodnicy miejscowości. Na zorganizowanym przez tamtejszy Urząd Gminy spotkaniu w ramach prowadzonych ponownie konsultacji społecznych nie zgłosili zastrzeżeń do wybranego przez nich wcześniej w głosowaniu ankietowym tzw. preferowanego wariantu zachodniego.
Spotkaniom w sprawie budowy obwodnicy w Nowym Korczynie towarzyszyła zwykle burzliwa dyskusja. W piątek mieszkańcy nie zgłaszali już żadnych uwag. Nie mieli również żadnych pytań. Jako jedyny w ich imieniu głos zabrał Henryk Krupski. Jak powiedział, wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy zaakceptowali w końcu plany drogowców, a inwestycja, o której mówi się od lat, będzie mogła w końcu dojść do skutku.
– Liczymy, że nie będzie oprotestowana i w niedługim czasie będzie mogła zostać wydana dla inwestycji decyzja środowiskowa - powiedział Henryk Krupski.
Pierwotnie planowano, by obwodnicę przeprowadzić po stronie wschodniej, ale przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowali mieszkańcy wiosek Łęka, Podzamcze i Podraje obawiając się większego zagrożenia powodzią.
Wójt gminy Paweł Zagaja informuje, że preferowany przez mieszkańców przebieg obwodnicy zakłada, że ominie ona miejscowość od strony zachodniej. Nowa droga zaczynałaby się na drodze krajowej numer 79 od strony Krakowa i spinałaby się z nią między Grotnikami Dużymi a Grotnikami Małymi przecinając drogę wojewódzką numer 973. Wójt zaznacza, że jest to wariant, który nie budzi żadnych wątpliwości i jest pożądany zarówno przez mieszkańców gminy, jak i samorząd.
– Myślę, że po spotkaniu obudził się na nowo optymizm zarówno wśród mieszkańców, jak i wśród nas, jako samorządu gminy. Liczymy, że kolejne procedury, które czekają nas w tym zakresie odbędą się bez trybów odwoławczych. Decyzja środowiskowa dla inwestycji powinna być już w połowie grudnia prawomocna, co pozwoli samorządowi województwa ogłosić przetarg na projekt i budowę obwodnicy Nowego Korczyna oraz przeprawy na Nidzie – wyjaśnia wójt.
Wcześniej raport oddziaływania na środowisko zaopiniuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i buski Sanepid.
Mieszkańcy poinformowani zostali również o ogłoszonym kilka dni temu przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie przetargu na budowę mostu na Wiśle po śladzie obecnej przeprawy mostowej, który połączy Nowy Korczyn z Borusową i umożliwi kierowcom dojazd do autostrady A4. Inwestycja jest wspólnym zadaniem województw świętokrzyskiego i małopolskiego, którego kosztami podzielą się po połowie oba samorządy. Jednak za jego budowę odpowiada Zarząd Dróg w Krakowie, który posiada dla inwestycji uprawomocnioną po 6-letniej batalii sądowej decyzję środowiskową.
Obwodnica Nowego Korczyna według preferowanego wariantu może kosztować od 30 do 40 milionów złotych. Po pomyślnym rozstrzygnięciu przetargu na jej budowę i wyłonieniu wykonawcy prace mogłyby się rozpocząć w 2019 roku.