Prawie połowa osób, które w sierpniu przystąpiły do matury poprawkowej w województwie świętokrzyskim zdała egzamin dojrzałości. We wtorek poznali swoje wyniki. Jak mówi Danuta Zakrzewska, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łodzi najlepiej wypadły poprawki z języka polskiego, najsłabiej z matematyki.
– Prawie 50 procent osób jednak egzamin zaliczyło i może uzyskać świadectwo maturalne. Matematyka tradycyjnie sprawiała największy problem. Egzamin poprawkowy z tego przedmiotu zdało 37 procent absolwentów – informuje Danuta Zakrzewska.
Matematykę zdawało 837 osób, a wymagany próg 30 procent punktów przekroczyło zaledwie 309 abiturientów. Z kolei do języka polskiego podeszło 116 osób, z czego poprawnie zaliczyło aż 92, co daje 79 procentową zdawalność. Nieco słabiej, ale też dobrze wypadł język angielski, który zaliczyło 71 procent poprawkowiczów.
Danuta Zakrzewska przypomina, że podobnie jak po sesji majowej, tak i teraz każdy maturzysta ma prawo obejrzeć swoją pracę. Najpierw musi jednak złożyć wniosek o wgląd.
– Mają możliwość skorzystania z wglądu w naszym biurze w Kielcach. Jeżeli maturzysta będzie chciał skorzystać z konsultacji, ma taką możliwość. Jeśli mimo tego nie zgadza się z oceną, ma 2 dni na złożenie wniosku o weryfikację sumy punktów, wtedy praca jest oceniania ponownie – wyjaśnia dyrektor łódzkiej OKE.
W przypadku, gdy ponowna ocena pracy jest niekorzystna dla maturzysty, ma on prawo odwołać się jeszcze do Komisji Arbitrażowej, która sprawdzi czy uwagi absolwenta mają podstawy.