Dobiega końca proces, dotyczący wyłudzenia 50 milionów złotych z tytułu podatku VAT. Prokuratura przez 6 lat prowadziła śledztwo w tej sprawie. Zgromadzono 970 tomów akt. W sumie zarzuty postawiono 61 osobom. Połowa z nich dobrowolnie poddała się karze.
Śledztwo zaczęło się w 2009 roku. Wtedy prokuratura z Ostrowca Świętokrzyskiego natknęła się na firmę, która wyłudzała podatek VAT. Okazało się, że w proceder zamieszanych jest więcej osób i podmiotów gospodarczych. Firmy albo unikały płacenia podatków, albo obracając fikcyjnymi fakturami wyłudzały zwrot VAT-u. Pierwsza rozprawa odbyła się w styczniu 2016 roku.
Dziś w Sądzie Okręgowym w Kielcach zakończyły się mowy końcowe. Stanowiska pełnomocników są różne, tak jak zarzuty postawione oskarżonym. Mecenas Krzysztof Degener wniósł o uniewinnienie dwojga swoich klientów – Mirosławy C. i Łukasza P., wskazując że w sprawie nie pojawiły się dowody świadczące o ich winie. Oboje są oskarżeni o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Autor: Marzena Mąkosa – Radio Kielce / 25.08.2017 Kielce. Sąd Okręgowy. Mowy końcowe w procesie dotyczącym wyłudzenia podatku VAT. Mecenas Krzysztof Degener.
– W toku postępowania, w żaden sposób nie zostało wykazane, aby mieli oni świadomość uczestniczenia w przestępczym procederze – powiedział adwokat.
Z kolei Małgorzata Skuza, obrońca Sebastiana F., oskarżonego o pomocnictwo w wyłudzaniu podatku VAT poprosiła sąd o łagodny wymiar kary. Podkreśliła, że jej klient przyznał się do wszystkich zarzucanych czynów i złożył szczegółowe wyjaśnienia, w których opisał mechanizm przestępczego procederu i wskazał role poszczególnych osób. Mecenas dodała, że Sebastian F. zrozumiał swój błąd i zmienił swoje życie – założył rodzinę, podjął zatrudnienie i nie wchodzi w konflikt z prawem.
Oskarżeni działali głównie w województwach: świętokrzyskim i kujawsko-pomorskim. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności. Wyrok w tej sprawie zapadnie 4 września.