Kolejne spotkanie zespołu koordynującego budowę drogi S74 odbyło się w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Członkowie tej komisji są niezadowoleni z tego, że ta trasa nie powstanie w najbliższym czasie.
Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego podkreśla, że inwestycja jest dla naszego województwa istotna.
– Po pierwsze ważne jest bezpieczeństwo. Znamy przebieg istniejącej drogi S74 i wiemy jakie są tam problemy. Po drugie ta droga wpływa na rozwój naszego regionu. Brakuje tej trasy na osi wschód-zachód, co jest ważne dla nas, ale również wielu firm, których siedziby mieszczą się przy S74 – zaznaczył Jan Maćkowiak.
Zbigniew Meducki, zastępca wójta gminy Łagów informuje, że wśród mieszkańców naszego regionu zbierane były podpisy pod petycją o jak najszybsze rozpoczęcie prac na S74. Jak do tej pory pod apelem podpisało się ponad 20 tys. osób, ale dane z różnych gmin i powiatów cały czas są zbierane przez powołany zespół.
– Mieszkańcy chcą realizacji całej tej drogi, a nie tylko jej fragmentów. Ludzie widzą, że w kraju buduje się całe trasy, a u nas tylko wybrane części, a to prowadzi do ogromnych tragedii i wypadków - zaznaczył Zbigniew Meducki.
Zastępca wójta gminy Łagów zapowiada również, że zostaną podjęte kolejne działania, które mają sprawić, że trasa S74 zostanie szybciej wybudowana.
– Na pewno wybierzemy się do Warszawy i przekażemy podpisy na ręce Pani Premier Beaty Szydło. Chcemy, aby cała ta droga znalazła się w realizacji i to jak najszybciej. Dłużej nie można czekać, bo każdy kolejny tydzień to następne wypadki – zaznaczył Zbigniew Meducki.
Jak już informowaliśmy, ekspresowa obwodnica Opatowa i droga S74, od ulicy Warszawskiej w Kielcach, do Mniowa znalazła się na liście kluczowych projektów drogowych, które mają być zrealizowane w latach 2014- 2023, z perspektywą do 2025 roku. W czerwcu drogowcy dostali tzw. decyzję środowiskową dotyczącą 50-kilometrowego odcinka S74 z Cedzyny do Jałowęsów koło Opatowa. Pozwala ona rozpocząć prace projektowe.