Wszystkie stacje benzynowe w regionie świętokrzyskim skontrolowane w tym roku przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeszły pozytywnie testy dotyczące jakości sprzedawanego paliwa.
Jak poinformował Paweł Faryna, Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej, w całym kraju przebadano 617 punktów. W Świetokrzyskiem sprawdzono 24 stacje paliw. Część z nich została wybrana przez UOKiK losowo, inne zgłosili sami kierowcy, którzy podejrzewali nieprawidłowości.
Podczas kontroli przeprowadzonych w 2016 roku w związku z nieprawidłowościami zakwestionowano 4 stacje paliw, z kolei w 2015 roku 6 punktów nie przeszło testów UOKiK. Według Pawła Faryny, na poprawę jakości sprzedawanego paliwa mają wpływ dwa czynniki. Pierwszym z nich jest coraz większa liczba kontroli stacji benzynowych, która waha się w okolicach 100. Drugi to zwiększająca się konkurencyjność.
By zgłosić reklamację, przede wszystkim należy mieć w ręku paragon lub fakturę, dlatego zawsze powinno się zabrać ze stacji dowód zakupu. Na tej podstawie można spróbować skłonić sprzedawcę do dobrowolnego wzięcia odpowiedzialności finansowej za paliwo, które sprzedał.
Jeśli to się jednak nie uda, pozostaje droga sądowa. Wówczas, oprócz rachunku, potrzebna jest opinia biegłego, który potwierdzi niską jakość paliwa. Wykazać trzeba fakt, że problem spowodowało zatankowane paliwo, a nie to, które w baku było już wcześniej. Pracownik UOKiK-u lub policja muszą więc jak najszybciej pobrać próbkę paliwa dokładnie z tego dystrybutora, z którego skorzystaliśmy.