Mieszkańcy Ostrowca Świętokrzyskiego oddali dziś krew potrzebującym i w ten sposób złożyli hołd poległym powstańcom warszawskim 1944 roku. Cennym lekiem podzieliły się 22 osoby. Łącznie zebrano prawie 10 litrów krwi.
Krwiodawcy chwalą inicjatywę stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci. Podkreślają, że warto dać coś od siebie, bo w dzisiejszych czasach tak możemy sobie wzajemnie pomóc. Dodają także, że to bardzo dobra forma upamiętnienia walczących w powstaniu warszawskim, którzy przelewali krew za ojczyznę 73. lata temu.
Pan Andrzej krew oddaje od dwóch lat i mówi, że póki będzie mógł, będzie pomagał w ten sposób.
Zbiórka miała odbyć się na Rynku, ale lekarz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stwierdził, że przygotowany lokal nie spełnia wymogów i dlatego akcję przeniesiono do szpitala znajdującego się na peryferiach miasta.
Michał Ślusarz, prezes stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci mówi, że dyrekcja centrum wcześniej zaakceptowała wybrane miejsce, dlatego dziwi go decyzja lekarza. Dodaje, że przeniesienie akcji do lecznicy zniechęciło część z kilkudziesięciu osób, które już przed godziną 9 zebrały się na Rynku, by podzielić się najcenniejszym lekiem, a po zmianie lokalizacji krew oddało zaledwie kilka z nich.
Po interwencji Michała Ślusarza dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zgodził się, aby bus, którym przyjechała ekipa z Kielc, został wykorzystany do przewożenia chętnych krwiodawców z rynku do szpitala i z powrotem. Ostrowczanie chętnie korzystali z tego udogodnienia.