Z bezpłatnych konsultacji w zakresie wirusowego zapalenia wątroby można było skorzystać w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. W ramach przypadającego dziś Światowego Dnia Zapalenia Wirusowego Wątroby, specjaliści mówili m.in. o tym, kto jest w grupie ryzyka zachorowania, jak zmniejszyć ryzyko zakażenia, jakie są następstwa nieleczonych infekcji WZW, czy gdzie można wykonać badania w kierunku tej choroby.
Jak informuje Maria Janowska, specjalista ds. sanitarno – epidemiologicznych w ŚCO, WZW to podstępna choroba, którą można się zarazić drogą tzw. krwiopochodną.
– Natomiast nawet niewielka ilość zakażonej krwi może spowodować zakażenie drugiej osoby. Wirusowym zapaleniem wątroby możemy się zarazić np. podczas wizyty u fryzjera, kosmetyczki, dentysty, czy w salonie tatuażu - przestrzega Maria Janowska.
Jak podkreśla, bardzo ważną czynnością jest prawidłowe i częste mycie rąk, które powinno trwać nie krócej niż 30 sekund. Dlatego w Świętokrzyskim Centrum Onkologii specjaliści uczyli dziś także, jak prawidłowo dbać o higienę dłoni. W warsztatach dezynfekcji rąk wzięła udział m.in. Marzena Sidło. – Bardzo często myję ręce i przypominam o tym także moim najbliższym. Bezwzględnie dłonie należy zawsze myć po powrocie do domu, przed posiłkiem, czy myciem zębów – mówi Marzena Sidło.
Objawy wirusowego zapalenia wątroby przypominają grypę, czyli pojawiają się bóle stawowe, gorączka, czasem także wysypka. W Polsce na wirusowe zapalenie wątroby cierpi około 200 tysięcy osób, a co piąta z nich nie wie, że choruje na WZW. Z kolei nieleczone wirusowe zapalenie wątroby może skutkować marskością, a nawet rakiem wątroby. W poniedziałek, 31 lipca, od godziny 13.00 do 15.00 w klubie młodzieżowym Siemacha w Kielcach odbędzie się spotkanie edukacyjne dla młodzieży na temat czynników ryzyka WZW i ich profilaktyki.