Kieleccy radni zgodzili się na przekazanie mieszkania dla rodziny repatriantów z terenu byłego Związku Radzieckiego. Lokal o powierzchni 44 metrów kwadratowych znajduje się przy ulicy Koziej. Ma w nim zamieszkać małżeństwo emerytów, którzy teraz przebywają w ośrodku adaptacyjnym dla repatriantów w Pułtusku.
Przekazanie lokalu naszym rodakom jest odpowiedzią na list premier Beaty Szydło wystosowany w maju do samorządów w całym kraju, aby w miarę możliwości przygotować lokale dla Polaków ze Wschodu.
– Gminy, które pozytywnie odpowiedzą na tę prośbę otrzymają od rządu 25 tysięcy złotych na osobę – poinformowała Mirosława Syposz z wydziału mieszkalnictwa w ratuszu.
Mieszkanie zostanie wynajęte na czas nieokreślony. Rodzina, która w nim zamieszka będzie mogła również skorzystać z pomocy socjalnej. W razie potrzeby zostanie także wyznaczona osoba, która będzie pomagać w adaptacji w nowym środowisku.
Radni po raz kolejny nie zajęli się tematem budowy spopielarni dla zwierząt przy ulicy Kusocińskiego. Mieszkańcy Pakosza wystosowali list do prezydenta, w którym domagają się zmiany lokalizacji planowanej inwestycji. Argumentują, że w pobliżu znajduje się m.in. hotel, centrum zdrowia i centrum sportowo-rekreacyjne. Dlatego prezydent Wojciech Lubawski zaproponował, aby projekt został wycofany z porządku obrad i ponownie przeanalizowany przez odpowiednią komisję Rady Miasta. Być może uda się wskazać inną lokalizację.
Podczas sesji przyjęto również pakiet uchwał oświatowych zmieniających nazwy szkół, aby dostosować je do reformy edukacji.
Radni zgodzili się też na dofinansowanie w wysokości 440 tysięcy złotych Korony Handball w ramach promocji miasta poprzez sport. W najbliższym sezonie piłkarki ręczne kieleckiego klubu będą występować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po krótkiej dyskusji stwierdzono, że władze klubu powinny postarać się o nowych sponsorów i nie liczyć wyłącznie na pieniądze z kasy miasta. W ubiegłym sezonie budżet klubowy wyniósł 600 tysięcy złotych, w tym 420 tysięcy złotych przekazano z budżetu miasta.