Przedstawiciele kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wysłuchali uwag, zażaleń i propozycji mieszkańców Opatowa w sprawie trzech wariantów obwodnicy miasta, które od dwóch tygodni można było oglądać w tamtejszym magistracie. Spotkanie miało na celu wyłonienie najkorzystniejszego przebiegu obwodnicy, jednak mieszkańcy mieli wiele pytań dotyczących ich przyszłości.
Mieszkanka Marcinkowic, której dom znajdzie się w bliskim sąsiedztwie nowej drogi, jest załamana obecnym planem i ma nadzieję, że jej uwagi będą wzięte pod uwagę. Dodaje również, że w poprzednim planie obwodnicy jej dom był do wyburzenia, a dziś nie jest uwzględniony do rozbiórki. Mówi, że 11 lat temu władze mówiły mieszkańcom, aby nie inwestować w domy, skoro mają zostać w przyszłości zniszczone.
Jak informuje projektant Stanisław Dobranowski, preferowany jest wariant pierwszy, czyli ten zbliżony do planu obwodnicy sporządzanego około 11 lat temu. Mówi jednak, że mieszkańcy mają dużo uwag, nad którymi trzeba będzie się pochylić. Najwięcej kontrowersji wzbudza drugi i trzeci wariant. Ludzie nie wiedzieli, że będą inne możliwości, dlatego mają bardzo dużo zastrzeżeń i wiele rozwiązań im się nie podoba.
Obecny na spotkaniu Krzysztof Strzelczyk, dyrektor oddziału Geberalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach, nie jest zaskoczony tym, że mieszkańcy są pełni obaw, ale zapewnia, że wszystkie złożone przez nich wnioski zostaną rozpatrzone. Projektant jest zobowiązany do stworzenia raportu zawierającego informacje o proponowanych zmianach. Zostanie on następnie upubliczniony na stronie internetowej GDDKiA, aby zainteresowani mogli przyjrzeć się poprawkom.
Po akceptacji kieleckiego oddziału dyrekcji projekt trafi do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w celu uzyskania decyzji środowiskowej. Realizacja inwestycji miałaby się zakończyć w 2023 roku.