Słuchacze Radia Kielce są zaniepokojeni zniknięciem figury Matki Boskiej Piekoszowskiej, która od ok. 200 lat stała przy ul. Ściegiennego w Kielcach. W ostatnich dniach została ona zdemontowana przez firmę, która buduje w tym miejscu nowe Osiedle Legionów.
Niektórzy obawiają się, że figura nie wróci na swoje miejsce. Nasz Słuchacz podkreśla, że jako jeden z mieszkańców Kielc chciałby usłyszeć deklarację ze strony prezesa firmy, kiedy i w którym miejscu figurka zostanie z powrotem ustawiona. Podkreśla, że została ona posadowiona przez kogoś pewnie jako forma wdzięczności Bogu i powinna zostać zachowana. Obawą napawa fakt, że nie jest ona wpisana do rejestru zabytków, więc zgodnie z prawem może zostać przeniesiona w dowolne miejsce.
Zdjęcie demontażu figurki wykonała słuchaczka Marzena Nosek
Jerzy Wójcik, kierownik projektu z firmy Unimax Development, która realizuje inwestycję wyjaśnia, że figura została rozebrana, ponieważ silne drgania w miejscu budowy mogły spowodować jej zniszczenie. Zapewnia, że zostanie ona odrestaurowana i wróci na miejsce. Figura zostanie na nowo ustawiona po zakończeniu budowy, pod koniec przyszłego roku. Znajdzie się w tym samym miejscu, lub ewentualnie metr dalej. Jest ona mocno zniszczona. Są na niej pęknięcia, zewnętrzna warstwa kamienia zaczyna się łuszczyć i sypać, ale najbardziej zniszczona jest podstawa. Firma konserwatorska odnowi i zabezpieczy figurę. Powstanie też nowa podstawa, na której będzie ona ustawiona.
fot. Marzena Nosek
Wszystkie prace związane z figurą odbywają się w porozumieniu z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. O ewentualnym wpisie figury do rejestru zabytków będzie mogła zdecydować wspólnota mieszkaniowa, zarządzająca nowym osiedlem. Figurę Matki Boskiej Piekoszowskiej prawdopodobnie w 1822 roku ufundował mąż na pamiątkę swojej zmarłej żony.