Specjaliści z Kliniki Nefrologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach rozpoczęli wykonywanie zabiegów, polegających na mechanicznym oczyszczaniu surowicy krwi z lipidów, głównie cholesterolu. Jego nadmiar może prowadzić do udaru mózgu, zawału serca, amputacji kończyn, a nawet śmierci chorego.
Jak informuje profesor Andrzej Jaroszyński, kierownik kliniki, zabieg wykonywany jest głównie u pacjentów, u których w rodzinie występuje podwyższony poziom cholesterolu we krwi. Te osoby są genetycznie obciążone skłonnością do nadmiaru lipidów w osoczu krwi.
– Ta metoda leczenia dedykowana jest pacjentom, u których leczenie farmakologiczne lub dieta nie przynoszą spodziewanych rezultatów, a także chorym, u których reakcja na tego typu leczenie jest zbyt mała, lub gdy występują po niej skutki uboczne. Natomiast jeżeli taka osoba nie będzie leczona, jej życie skraca się o 5, 10, a nawet 15 lat – wyjaśnia profesor Andrzej Jaroszyński.
Jak dodaje, zabiegi, przy właściwym prowadzeniu, są w pełni bezpieczne. Należy wykonywać je cyklicznie, nawet dwa razy w miesiącu i do końca życia pacjenta.
– Procedura polega na tym, że chory jest podłączony do specjalnego urządzenia. Najpierw dochodzi do oddzielenia osocza od krwinek białych, a to osocze jest następnie przepuszczane przez specjalną kolumnę i filtr, które wychwytują cząstki lipidowe. Może być on także stosowany w transplantologii, czy w niektórych chorobach hematologicznych, ale na razie tę metodę stosujemy tylko z przyczyn wysokiego cholesterolu - wyjaśnia profesor Jaroszyński.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach jest jedynym ośrodkiem w województwie świętokrzyskim i jednym z siedmiu w kraju, gdzie wykonywane są takie zabiegi.
W Klinice Nefrologii lecznicy na Czarnowie do tej procedury zakwalifikowano już dwoje pacjentów, w tym kobietę w wieku około 40 lat, po ostrym zapaleniu trzustki.
W Polsce zabiegi LDL-aferezy uznawane są jeszcze za innowację. Procedura od około 2 lat jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia.