Dziś w Michniowie o godzinie 16.00 rozpoczną się uroczystości 74. rocznicy pacyfikacji wsi przez Niemców. Delegacje złożą kwiaty przy zbiorowej mogile pomordowanych mieszkańców. Odprawiona zostanie także msza święta w intencji ofiar i ich rodzin.
Hitlerowcy 12 i 13 lipca 1943 roku za pomoc partyzantom zabili 204 osoby: mężczyzn, kobiety i dzieci. Pacyfikacja prowadzona była w bardzo zorganizowany sposób. Niemcy mieli przygotowane listy podejrzanych o działalność w konspiracji. Część mieszkańców zamknięto w stodole i podpalono. Część wywieziono do obozów zagłady i do pracy przymusowej.
Mariusz Masny pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej przypomina, że Michniów stał się symbolem tragedii polskich wsi, ponieważ okrucieństwo Niemców przeszło wszelkie granice. Mieszkańcy zostali wymordowani. Doszczętnie spalono zabudowania, zabraniając powrotu ocalałym a także odbudowy domostw oraz uprawy ziemi. Część osób spalono żywcem. Zginęło 48 dzieci. Była to zemsta za współprace z partyzantami i pomoc oddziałom AK i BCh.
W Michniowie trwają prace przy budowie Mauzoleum upamiętniającego tragiczne losy ponad 800 polskich wsi spacyfikowanych podczas II wojny światowej. Autorem projektu jest Mirosław Nizio – współtwórca Muzeum Powstania Warszawskiego. Obok nowoczesnych multimedialnych środków przekazu na wystawach będzie można obejrzeć eksponaty z czasów II wojny światowej oraz wysłuchać relacji świadków tamtych wydarzeń.
Jak mówi gość Radia Kielce placówka otrzymała w tym roku 1,5 mln złotych dotacji na zakończenie głównych prac budowlanych i montażowych. Dyrektor dodał, że złożono także wniosek o 15 mln złotych na przygotowanie ekspozycji, jej montaż i aranżację otoczenia. Jeżeli muzeum otrzyma te pieniądze to Mauzoleum zostanie otwarte w 2019 roku.