Opozycja mozolnie szuka rozwiązań, którymi mogłaby zainteresować społeczeństwo – tak kontrmanifestację podczas 87. miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie skomentowała poseł Maria Zuba.
Parlamentarzystka Prawa i Sprawiedliwości dodała, że wobec braku programu politycznego, braku inicjatyw ustawodawczych, nieudanych marszów KOD-u i zakończonego fiaskiem grudniowego puczu w sejmie, opozycja szuka miejsca obok manifestacji patriotycznych, by w ten sposób zaistnieć.
– Oni chcą przy tej okazji czynić rewoltę, zwracać na siebie uwagę, przypisując sobie takie tematy, które nie znajdują potem potwierdzenia w czynach. Mówią: walczymy o demokrację. Po cóż walczyć o demokrację, skoro spokojnie można demonstrować obok marszu pamięci i modlitwy? Nikt im nie przeszkadza, pod warunkiem, że będą to czynić zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem – dodała posłanka.
– Zapowiedzi opozycji, że chce prowadzić dialog społeczny są fałszywe, skoro podczas kontrmanifestacji jej uczestnicy szarpią i popychają dziennikarzy publicznych stacji – stwierdziła Maria Zuba.
– To nie jest dialog, to nie jest rozmowa, ale protest odsuniętych od władzy i wpływów elit, które uważają, że Polska do nich należy. Wczorajszy dzień pokazał, że możemy, skupiając się na wspomnieniu naszych przyjaciół, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej i nie zważając na kontrmanifestację, przeżyć ten czas w sposób godny, nie wprowadzając w politykę języka nienawiści, jak to robią ci, którzy skupiają się wokół panów Frasyniuka i Wałęsy – powiedziała posłanka PiS.
Komentując oświadczenie Władysława Frasyniuka, w którym stwierdził: „Sprzeciwiamy się brutalnemu wykorzystywaniu zmarłych do bieżących celów politycznych” Maria Zuba powiedziała, że więcej polityki jest po tej drugiej stronie. Wychowani w duchu wiary katolickiej zawsze w naszych sercach nosimy pamięć o zmarłych. Ale przychodzą takie dni, kiedy mamy potrzebę, aby łączyć się we wspólnej modlitwie i razem wspominać naszych przyjaciół – dodała posłanka. Zaznaczyła, że o tej potrzebie bycia razem świadczą tłumy Polaków, którzy przyjechali wczoraj do Warszawy, by obchodzić 87. miesięcznicę katastrofy.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: