Przed Świętokrzyskim Centrum Onkologii pikietowały dziś pielęgniarki, które domagają się wzrostu płac. Jak informuje Agnieszka Łaskawska-Dzioba, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w ŚCO, siostry chcą, by ich pensje wzrosły o 800 złotych brutto.
– Na nasze wynagrodzenia składa się podstawa i różne dodatki. W tym momencie funkcjonuje dodatek w kwocie 800 zł brutto i oczekujemy, by został on włączony do podstawy naszego wynagrodzenia – mówi Agnieszka Łaskawska – Dzioba.
Średnia płaca pielęgniarki w Świętokrzyskim Centrum Onkologii wynosi 4785 zł, a od września dodatkowo wzrośnie o 400 zł. Jak informuje Stanisław Góźdź, dyrektor ŚCO, pielęgniarki w centrum zarabiają najwięcej wśród pielęgniarek zatrudnionych w szpitalach podległych Urzędowi Marszałkowskiemu.
– Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, możemy zagwarantować, że wypłacimy pielęgniarkom 800 zł brutto, ale w formie dodatku. Jeżeli zostałby on włączony do podstawy wynagrodzenia, szpital takie rozwiązanie kosztowałaby 2 mln 800 tys. zł. Tych pieniędzy dzisiaj nie mamy i nie będziemy mieć. W tej chwili strata finansowa za pięć miesięcy tego roku wynosi już 13 mln zł – mówi dyrektor Stanisław Góźdź.
Stanisław Góźdź dodał, że w Świętokrzyskim Centrum Onkologii pracuje 466 pielęgniarek i położnych, w tym część w klinikach i działach, a część w poradniach i pracowniach przyszpitalnych. Zgodnie z normami, na łóżko w onkologii statystycznie powinno przypadać 0,7 pielęgniarki, a w ŚCO ten wskaźnik wynosi 1,27 i jest najwyższy w województwie.
– Z tych pań 355 pracując w szpitalu ukończyło studia wyższe i uzyskały specjalizacje. Roczny koszt edukacji pielęgniarek dla ŚCO wynosi 600 tys. zł – wylicza Stanisław Góźdź.
Pielęgniarki liczą na negocjacje płacowe, zapowiadając jednocześnie, że jeżeli nie osiągną kompromisu, zorganizują w szpitalu referendum strajkowe i dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Sytuacja dużych szpitali onkologicznych, a do takich należy Świętokrzyskie Centrum Onkologii, jest bardzo trudna. Z danych Ogólnopolskiego Zrzeszenia Publicznych Centrów i Instytutów Onkologicznych wynika, że ponad 20 największych placówek miało w 2016 roku ponad 0,5 mld zł straty. Za pierwsze cztery miesiące tego roku mają już 280 mln zł straty.