W Centrum Edukacyjnym IPN „Przystanek Historia” w Kielcach dziś drugi dzień konferencji naukowej „Relacje polsko-żydowskie w XX wieku. Badania – kontrowersje - perspektywy” zorganizowanej przez Kielecką delegaturę IPN wspólnie z Instytutem Historii UJK.
Uczestnicy w południe przerwali obrady, by wziąć udział w uroczystości złożenia kwiatów przed tablicą upamiętniającą ofiary pogromu żydowskiego na kieleckich Plantach 4 lipca 1946 roku.
Dyrektor Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej Mirosław Szumiło nie wyklucza wszczęcia w przyszłości nowego śledztwa w sprawie kieleckich wydarzeń tłumacząc to, między innymi, dostępem do nieznanych, lub nieopracowywanych dotąd dokumentów. Jako przykład podał zbiory Centralnego Archiwum Wojskowego, które do tej pory nie były otwarte dla badaczy. Podkreślił również, że ponownie trzeba zweryfikować informacje o tak zwanym „spontanicznym” udziale robotników z huty „Ludwików” w wydarzeniach 4 lipca.
Konferencja poświęcona relacjom polsko-żydowskim nie będzie jednorazowa, zapowiada naczelnik kieleckiej delegatury IPN Dorota Koczwańska-Kalita. Intencją organizatorów jest zapraszanie do Kielc, każdego roku na początku lipca, naukowców reprezentujących różne stanowiska, by mogli przedstawić swoje badania dotyczące wydarzeń z 1946 roku, ale także szerzej relacji polsko-żydowskich na naszej historii na przestrzeni wieków.