We wrześniu może zostać udostępniona zwiedzającym część Ogrodu Botanicznego w Kielcach. Muszą jednak zakończyć się trwające jeszcze prace. Chodzi o wykonanie warstwy wierzchniej alejek, ustawienie ławek i koszy.
Elżbieta Czajkowska, dyrektor Geoparku, dodaje, że niezbędne jest uzyskanie pozwolenia na użytkowanie.
Do zakończenia budowy południowej części ogrodu botanicznego pozostało jeszcze przede wszystkim wykonanie oczek wodnych, dokończenie alpinarium oraz wyeksponowanie jaskiń. Na te prace potrzebne jest 9 milionów złotych. Władze Geoparku starają się o dofinansowanie tej inwestycji z funduszy unijnych.
O planach związanych z inwestycjami w Ogrodzie Botanicznym rozmawiano podczas Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Zdaniem radnego Dawida Kędziory z PSL realizacja inwestycji przebiega bardzo powoli. Dodaje, że koszty jakie miasto ponosi na realizacje tego zadania nie są proporcjonalne do efektów prac.
– Z punktu widzenia ekonomicznego jest to słaba inwestycja. Od sześciu lat, od kiedy zaczęto prace nad ogrodem, idą on w bardzo wolnym tempie. Mieszkańcy wciąż nie mogą z niego skorzystać – mówi radny.
Odmiennego zdania był Jana Gierada.
– Pan Kędziora wdał się w retorykę nakierowaną tylko na krytykę. Gdyby miasto było stać na wszystko i nie musiało czekać na pieniądze z Unii, to ta inwestycja dawno byłaby już skończona. Onkologia była budowana dwadzieścia lat i nadal się buduje. Niech PSL da pieniądze na realizację inwestycji – skwitował Jan Gierada.
Jak dotąd przygotowanie ogrodu kosztowało 8 milionów złotych. W tym roku na dokończenie prac wydanych zostanie kolejne 4 miliony złotych. Obecnie trwa realizacja zagospodarowania terenu między innymi pod ogrodem mgieł. Budowa Ogrodu rozpoczęła się w 2009 roku.