Jaki będzie finał przetargu na prowadzenie komunikacji miejskiej w Kielcach ? Podczas dzisiejszego, walnego Zgromadzenia Wspólników kieleckiego MPK wyrażono zaniepokojenie przebiegiem tej procedury. Jak informuje Elżbieta Śreniawska, prezes kieleckiego MPK w przyjętym dziś stanowisku, zwrócono uwagę na fakt, iż MPK zostało sprywatyzowane w 2007 roku, w sytuacji, kiedy średnia wieku taboru wynosiła ponad 16 lat. Od tego czasu – jak czytamy w oświadczeniu – dzięki ogromnej determinacji i wsparciu załogi sukcesywnie odnawiano tabor, a w spółkę w ostatnim 10-leciu zainwestowano ponad 100 mln zł. Elżbieta Śreniawska poinformowała, że pracownikom MPK zależy na sprawnej komunikacji oraz bezpieczeństwie podróżnych, a nie wiadomo, czy będzie w stanie zapewnić to firma Michalczewski.
– To jest kwestia nie tylko nowoczesnego taboru, ale również odpowiednio wyposażonej w narzędzia i sprzęt specjalistyczny bazy technicznej. Pani Michalczewska powiedziała, że w styczniu obudzą się w nowej rzeczywistości. Pytanie jaka to będzie rzeczywistość pozostaje otwarte – powiedziała Elżbieta Śreniawska.
Jak już informowaliśmy, w czwartek przedstawiciele firmy Michalczewski dostarczyli do MZD brakujące dokumenty w przetargu na obsługę komunikacyjną Kielc. Przedstawiciele jednak utajnili je. Elżbieta Śreniawska zaznacza jednak, że zgodnie z przepisami taka oferta nie może być utajniona, tak samo jak załączniki. W związku z tym ZTM zwrócił się do spółki Michalczewski o ujawnienie tych dokumentów. – My spokojnie czekamy na rozwój tych wydarzeń, co nie oznacza, że pracownicy nie są zaniepokojeni. W spółce MPK pracuje 650 pracowników, co z rodzinami daje ponad 2000 osób – podkreśliła Elżbieta Śreniawska.
Teraz komisji przetargowej zostało przeanalizowanie dokumentów. Jeśli okaże się, że czegoś wciąż brakuje, ZTM ma prawo poprosić o ich uzupełnienie. Nie ma określonego czasu, w jakim instytucja powinna rozpatrzyć dokumenty.
Przypomnijmy, firma, która zwycięży w przetargu, będzie wozić pasażerów w Kielcach oraz w dziewięciu ościennych gminach przez 10 najbliższych lat. Musi mieć 123 autobusy, w tym 31 przegubowych, które mają średnio osiem lat, 350 kierowców i zajezdnię na terenie Kielc. Ma obsługiwać także 25 autobusów hybrydowych, które w tym roku kupi miasto. Kontrakt jest wart ok. 600 milionów złotych.
Podczas dzisiejszego Walnego Zgromadzenia Wspólników MPK, Zarządy oraz Rady Nadzorcze MPK oraz spółka KASP, która jest większościowym udziałowcem kieleckiego przedsiębiorstwa otrzymały absolutorium. Oznacza to, że zarówno zarządy, jak i Rady Nadzorcze będą pracować w kolejnej kadencji w tym samym składzie.