Bartosz Kapustka i Mariusz Stępiński w ubiegłym roku z kadrą Adama Nawałki wyjechali na piłkarskie mistrzostwa Europy do Francji. Teraz podkreślają, że czują się równie dumni z obecności na turnieju UEFA EURO U21, który w piątek rozpoczyna się w Polsce.
– Otwieramy nowy rozdział i każdy z nas jest dumny, że może reprezentować Polskę. Jak przed rokiem, tak i teraz cieszę się, że w dobrej dyspozycji będę mógł wziąć udział w europejskim turnieju. Czuję się dobrze fizycznie i piłkarsko przygotowanym do tych spotkań, bo cały czas byłem w rytmie treningowym pierwszego zespołu i systematycznie występowałem w meczach rezerw Leicester – powiedział Bartosz Kapustka, który wypromował się przed rokiem podczas seniorskich mistrzostw Starego Kontynentu.
– Czy się gra w pierwszej reprezentacji czy w młodzieżowej, jest to wielkie wyróżnienie i tak samo ważne. We francuskim Euro nie wystąpiłem w żadnym meczu, ale myślę, że w tym turnieju w Polsce zagram i uda nam się uzyskać wynik lepszy niż przed rokiem. Przyjechałem z dużą chęcią do gry z poczuciem, że jestem dobrze przygotowany i jestem pewien, iż dam sobie radę. Choć uczestniczyliśmy w turnieju we Francji, to my z Bartkiem nie jesteśmy na tyle doświadczonymi, by kolegów pouczać, bo w naszej drużynie są zawodnicy o znacznie bogatszym stażu w najwyższej klasie rozgrywkowej i lepiej wiedzą, jak radzić sobie ze stresem i presją – dodał Mariusz Stępiński, napastnik FC Nantes.
Młodzieżowa reprezentacja Polski w meczu oficjalnego otwarcia młodzieżowych mistrzostw Europy w Lublinie podejmować będzie Słowację. Początek spotkania o godz. 20.45. O godzinie 18.00 na „Kolporter Arenie” w Kielcach w pierwszym meczu turnieju Szwedzi zmierzą się z Anglikami.