Ponad 300 milionów złotych zostanie przeznaczone do 2021 roku na rozwój transportu publicznego oraz komunikacji publicznej w Kielcach. W Urzędzie Wojewódzkim podpisano umowy na realizację dwóch projektów współfinansowanych z unijnego programu Polska Wschodnia.
Agata Wojtyszek wojewoda świętokrzyski jest przekonana, że kolejne inwestycje znacznie poprawią jakość życia mieszkańców Kielc. Sprawią też, ze młodzi mieszkańcy będą chcieli zostawać w mieście i regionie świętokrzyskim. – Cały czas trzeba zwiększać jego atrakcyjność gospodarczą i te projekty temu służą – dodała.
Wiceminister rozwoju Adam Hamryszczak zwrócił m.in. uwagę na budowę centrum komunikacyjnego na bazie byłego dworca PKS, znanego nie tylko w Kielcach. Ponadto, na ulice wyjadą ekologiczne autobusy, poprawi się też dostępność do komunikacji publicznej.
Tak miał wyglądać kiedyś dworzec PKS, ale na te plany nie zgodziło się miasto chcąc zachować charakterystyczna bryle dworca
Wojciech Lubawski – prezydent Kielc – stwierdził, że odczuwa satysfakcję, iż udało się przejść wszystkie formalności związane z dofinansowaniem inwestycji, ponieważ warunki nowej perspektywy finansowej są dużo ostrzejsze, niż poprzedniej. Przed władzami miasta stoją jednak kolejne wyzwania i należy je podjąć. – W przeciwnym razie zaczniemy się cofać, bo wyzwania komunikacyjne są cywilizacyjną potrzebą chwili. Skorzystają na tym nie tylko kielczanie, ale również osoby przyjeżdżające, czy przejeżdżające przez stolicę województwa – dodał.
Poseł Bogdan Latosiński zwrócił uwagę, że nowe inwestycje wpisują się również w prace rządu nad nowelizacją ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Przede wszystkim budowa centrum komunikacyjnego i nowoczesny tabor będą dopięciem prac rządowych.
Senator Krzysztof Słoń zaznaczył, że to bardzo ważny dzień dla Kielc i całego obszaru metropolitalnego. Dodał, że przykład determinacji samorządu Kielc pokazał, iż można odwrócić niewłaściwe decyzje prywatyzacyjne, jak np. sprzedaż byłego dworca PKS. – Gdyby nie stanowcze działania Wojciecha Lubawskiego, urzędników i Rady Miasta, w tej chwili zamiast o centrum komunikacyjnym mówilibyśmy o centrum handlowym, w miejscu gdzie znajduje się architektoniczna perełka, czyli kielecki „spodek”. Okazało się, że udało się przywrócić, to co dla społeczeństwa jest istotne.
Unijne pieniądze przeznaczone zostaną m.in. na przebudowę ulic Zagnańskiej, Witosa, Wapiennikowej, Husarskiej, budowę centrum komunikacyjnego, zakup 25 nowych autobusów hybrydowych, budowę pętli autobusowych, buspasów i przystanków oraz zakup elektronicznych tablic informacyjnych.