Straty w większości nadwiślańskich sadach na terenie gminy Łoniów sięgają nawet stu procent – tak wynika z protokołów sporządzonych poprzez Gminną Komisję do Szacowania Szkód, która odwiedziła na razie poszkodowane gospodarstwa w kilku sołectwach – poinformował wójt Łoniowa Szymon Kołacz.
Jak informowaliśmy, kwietniowe i majowe przymrozki zniszczyły tam sady jabłoniowe i wiśniowe.
Pomimo, że termin zgłaszania strat w sadach już minął , gmina wciąż je przyjmuje. Potrzebne jest jednak oświadczenie właściciela sadu, z informacją, dlaczego nie zgłosił się wcześniej. Z reguły te prośby są uwzględniane, ponieważ zdarzają się przypadki , że ktoś był chory albo wyjechał i nie mógł dopełnić formalności – dodał wójt.
Na terenie gminy Łoniów poszkodowanych jest ponad 700 gospodarstw sadowniczych.