Komisja rewizyjna sejmiku pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu województwa świętokrzyskiego za 2016 rok. Radni mieli jednak wiele pytań i zastrzeżeń, a dwie osoby wstrzymały się od głosu w opiniowaniu dokumentu. Jednym z nich był radny PiS Mieczysław Gębski, który podkreśla, że zaniepokoiły go dużo niższe dochody i wydatki, niż zakładano w planie na 2016 rok.
Uchwała budżetowa zakładała wydatki na poziomie ponad 548 milionów złotych. Po zmianach budżetowych ta kwota zmniejszyła się do ok. 444 milionów złotych, a wykonanie wyniosło 384 miliony złotych. Według radnego jest to dramatyczny spadek w wykonaniu budżetu.
Ta sytuacja jest związana z dużo mniejszym niż zakładano napływem pieniędzy unijnych w 2016 roku – tłumaczy wicemarszałek województwa Jan Maćkowiak. Przez długi czas nie były znane wytyczne do unijnych konkursów, w związku z czym nie można było zrealizować wielu zaplanowanych inwestycji. To nie znaczy, że w regionie zostanie wykonanych mniej zadań – zapewnia wicemarszałek. Większość najbardziej kosztownych, takich jak inwestycje transportowe, przeszło na bieżący rok i na kolejne lata. Wszystko, co zostało zaplanowane w Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa na pewno zostanie zbudowane – podkreślił Jan Maćkowiak.
Województwo świętokrzyskie zanotowało też w ubiegłym roku większe wpływy z podatku PIT, ale dochody z podatku CIT zmalały o 8 milionów złotych. Sesja absolutoryjna sejmiku, podczas której radni będą oceniać wykonanie zeszłorocznego budżetu odbędzie się pod koniec czerwca.