– Ma on upamiętniać Żydów, którzy przez kilka wieków mieszkali w Chęcinach i budowali to miasto – informuje burmistrz Robert Jaworski.
– My jako współczesne pokolenie powinniśmy pamiętać o 400 latach, które zostały zapisane na kartach historii. Często Chęciny są postrzegane przez pryzmat zamku i średniowiecza, ale ludność Żydowska jest także znaczącym fragmentem naszych dziejów – powiedział burmistrz.
Robert Jaworski przypomniał, że w 1941 roku Niemcy zorganizowali w mieście getto dla 4 tysięcy Żydów, gdzie przetrzymywano ich w nieludzkich warunkach.
– W 1942 roku wyprowadzono ich na stację w Wolicy, skąd zostali zabrani do obozu koncentracyjnego w Treblince. Tam ich zgładzono - powiedział Robert Jaworski.
W Chęcinach znajduje się Synagoga oraz Cmentarz Żydowski. Pamięć o nich jest kultywowana między innymi na lekcjach historii, gdzie nauczyciele prowadzą plenerowe zajęcia oraz organizowane są konkursy.
W wydarzeniu wzięły udział między innymi pani Elżbieta i pani Walentyna. Jak stwierdziły, pamięć o Żydach jest bardzo ważna, ponieważ kiedy oni mieszkali w Chęcinach byli dobrymi sąsiadami ich rodziców i zawsze służyli pomocą.
– Nasi ojcowie byli zaprzyjaźnieni z Żydami. Jeden z nich został zabrany do obozu koncentracyjnego, gdzie zginął – powiedziały kobiety.
Podczas festiwalu wręczono także nagrody w konkursie „Zamknięci w Historii - Żyjący w Pamięci”. Wyróżnienia otrzymali uczniowie Szkoły Podstawowej w Tokarni, którzy przygotowali film „Ślady Żydów w Tokarni” oraz uczniowie z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Chęcinach, którzy stworzyli dwa dzieła: „Reportaż o historii Żydów w Chęcinach” oraz „Przewodnik po śladach żydowskich”. Nagrody dla obydwu grup były jednakowe, nie wyłoniono zwycięzców.
W niedzielę na Rynku Głównym od godziny 16:30 zaplanowano występy artystów. Festiwal zakończy się tego dnia o 21:00.