W ubiegłym roku, w Świętokrzyskiem 16 osób zostało oszukanych przez fałszywych wnuczków, bankowców i prokuratorów. Ofiary straciły w sumie ponad 140 tysięcy złotych. Policja odnotowała łącznie 109 zgłoszeń.
Jak informuje Mariusz Bednarski z Komendy Wojewódzkiej w Kielcach, oszuści w ostatnim czasie często podają się za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. – Do osoby starszej dzwoni kobieta lub mężczyzna. Informuje, że jej bliska osoba spowodowała wypadek i aby uniknąć kary rozmówca musi wpłacić kilkanaście tysięcy złotych – mówi policjant.
Właśnie taką metodą udało się oszukać matkę pani Danuty, mieszkankę Kielc. Do kobiety zadzwonił mężczyzna, który powiedział że jej wnuczka brała udział w wypadku i aby nie trafić do aresztu musi wpłacić kilkanaście tysięcy złotych. – Najpierw zażądali, aby mama zaniosła pieniądze w wyznaczone miejsce. Jednak ona odmówiła, ponieważ jest osobą starszą i rzadko wychodzi z domu. W związku z tym mężczyzna powiedział, że do mamy przyjdzie kurier, który odbierze pieniądze – powiedziała pani Danuta. Seniorka wręczyła oszustom kilkanaście tysięcy złotych. O tym, że padła ofiarą złodziei zorientowała się po kilku godzinach. Wtedy poinformowała o sprawie rodzinę i policję. Skradzionych pieniędzy nie udało się odzyskać.
Policja przypomina, aby zawsze w takiej sytuacji, przed wręczeniem gotówki skontaktować się z osobą wskazaną przez rozmówcę i poinformować o sprawie policję. Do tego tematu wrócimy w Punktach Widzenia o godzinie 16:30.