W Polsce powstaje coraz więcej ruchów antyszczepionkowych. Wielu rodziców obawia się, że szczepionka zamiast pomóc, zaszkodzi. Na temat szczepienia dzieci rozmawiamy z dr Grażyną Pazerą, kierownikiem Kliniki Neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
– Zaraz po urodzeniu u noworodka zaczyna dojrzewać układ immunologiczny i tzw. odporność. W takim razie dlaczego należy dzieci szczepić?
Rzeczywiście układ immunologiczny po narodzinach dziecka zaczyna dojrzewać, ale w pełni dojrzały staje się dopiero po ukończeniu drugiego roku życia. Oznacza to, że dziecko do drugiego roku życia pozostaje bardzo słabe w stosunku do bardzo groźnych chorób i tych, które nazywamy chorobami śmiertelnymi. Wprawdzie mama w trzecim trymestrze ciąży przekazuje bardzo dużo przeciwciał, zwiększając dzięki temu możliwość obronną dziecka, ale nadal w zetknięciu z takimi chorobami jak m.in. tężec, dyfteryt, polio, krztusiec pozostaje bezbronne.
– W Polsce szczepienie dzieci jest obowiązkowe. Na które choroby trzeba zaszczepić dzieci?
Szczepienie obowiązkowe obejmuje choroby potencjalnie śmiertelne. Do nich zaliczamy dyfteryt, krztusiec, tężec, polio, haemophilus influenzae i streptococcus pneumoniae. Te dwie ostatnie choroby, to ogólnie mówiąc są to choroby wywołane przez bakterie, które powodują gwałtowne, ciężkie posocznice. W rezultacie bardzo często doprowadzają do śmierci dziecka.
– Są też szczepienia zalecane, dodatkowe.
Tak. Wiemy, że wiele chorób niby zaczyna się łagodnie, ich przebieg także może być łagodny, ale w rezultacie szkody jakie pozostawiają w organizmie doprowadzają do wyniszczenia organizmu i w wielu przypadkach, do śmierci. Taką chorobą jest np. WZW B. Zalecane są również szczepionki przeciw grypie, ospie wietrznej, kleszczowemu zapalenia opon mózgowo – rdzeniowych, rotawirusom, czy meningokokom.
– Skąd rodzic ma wiedzieć, kiedy i przeciwko jakiej chorobie powinien zaszczepić swoje dziecko?
Pierwsze informacje o szczepieniach rodzic otrzymuje w oddziale noworodkowym, gdzie w pierwszej dobie życia noworodki szczepione są przeciw WZW B oraz przeciwko gruźlicy. Natomiast dalsze informacje otrzymuje przy wypisie dziecka ze szpitala.
– Szczepienia mają jednak wielu przeciwników. Zarzucają, że po szczepieniach występuje wiele różnych reakcji medycznych.
Zaszczepienie jest działaniem medycznym. Tak, jak każdy podany lek może wywołać reakcję organizmu, która może być dotkliwa, czy też niepokojąca. Obserwujemy po szczepieniach różne reakcje. Generalnie zadaniem szczepionki jest wywołanie w organizmie procesu minizapalnego w stosunku do tego drobnoustroju, po to żeby została pamięć immunologiczna. Dlatego ten proces minzapalny musi się objawiać. U części dzieci on nie występuje, ale u niektórych występują łagodne objawy infekcji pod postacią gorączki, miejscowego zaczerwienienia, czy obrzęku.
To są te łagodne objawy. Niekiedy zdarza się, że u dziecka mogą wystąpić objawy, tzw. niepożądane odczyny poszczepienne. One mają większe nasilenie, są bardziej niepokojące. Te wszystkie objawy lekarz musi zgłosić do Państwowego Inspektora Sanitarnego, a następnie poszczególne gremia odpowiedzialne za szczepienia, łącznie ze Światową Organizacją Zdrowia analizują z czego wynikają te odczyny.