M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Uczniowie kieleckiej szkoły językowej napisali do królowej brytyjskiej Elżbiety II i… otrzymali odpowiedź.
Dzieci samodzielnie przygotowały kartki wielkanocne, w których własnoręcznie napisały życzenia. Kartki zostały wysłane w marcu, a po niespełna dwóch miesiącach przyszła odpowiedź z Buckingham Palace z królewskimi pieczęciami. Pismo zostało sporządzone na prośbę Elżbiety II przez jedną z jej urzędniczek.
– Informuje w nim, że królowa bardzo się ucieszyła z życzeń, a kartki od polskich dzieci niezwykle się jej spodobały – mówi Kamila Karczewska, właścicielka szkoły językowej Funky English Studio, pomysłodawczyni akcji.
List przyszedł w kopercie z pieczęciami z Buckingham Palace z Londynu. Został napisany na eleganckim papierze z Windsor Castle, co oznacza, że królowa przebywała właśnie w tym miejscu, kiedy otrzymała kartki z Polski.
Elżbieta II poprosiła, by napisać, że dziękuje za życzenia i jest wdzięczna, że dzieci z Kielc pamiętały o niej i o jej rodzinie w tak ważnym czasie, jakim jest Wielkanoc.
Kartki dla brytyjskiej królowej przygotowywało kilkunastu uczniów w wieku od 5 do 10 lat. Każdy był zaangażowany w przygotowania.
Dzieci wycinały ozdoby z kolorowego papieru, przyklejały elementy i wstążki. Na gotowej kartce życzenia ręcznie i po angielsku wypisała 9-letnia Oliwia Sikora. Dzieci życzyły Elżbiecie II dużo szczęścia, radości, zdrowia i pokoju. Dziewczynka przyznaje, że w jej ocenie życie prawdziwej królowej różni się od tych z bajek. Prawdziwa królowa nie siedzi tylko na tronie, rozkazując innym, ale ma też dużo zajęć, chociażby odpisywania na listy. Oliwia przyznaje, że mimo to czasem myśli o tym, że chciałaby na jeden dzień pomieszkać w zamku i być taką królową.
– Na początku dzieci poznały sylwetkę królowej – dodaje Kamila Karczewska. – Niektóre były zdziwione, że współcześnie istnieje ktoś taki, jak królowa. Dowiedziały się, kim jest, gdzie mieszka i poznali kilka ciekawostek, np. co to znaczy, jeśli królowa przekłada torebkę z jednej ręki do drugiej – dodaje.
Kamila Karczewska często organizuje nietypowe akcje pomagające dzieciom w nauce języka angielskiego. Jej uczniowie nagrywali w studiu angielskie piosenki, a także komunikując się po angielsku, robili pizzę w pizzerii i babeczki w cukierni.
