Poseł PiS Marek Kwitek wystosował interpelację do ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela, w której zwraca uwagę na konieczność podjęcia nadzwyczajnych działań i zabezpieczenie pieniędzy dla rolników, poszkodowanych przez wiosenne przymrozki.
– Wymiar strat jest tak duży, że aby ratować gospodarstwa przed bankructwem konieczna jest pomoc ze strony państwa – podkreśla parlamentarzysta.
W interpelacji dokładnie opisał skalę strat w uprawach, które wystąpiły w województwie świętokrzyskim. Zwrócił uwagę na powiat sandomierski, gdzie doszło do największych szkód. Całkowicie wymarzły morele, brzoskwinie, nektarynki i czereśnie. W bardzo dużym stopniu ucierpiały plantacje porzeczek, wczesnych truskawek, wiśni, śliw, gruszek i jabłoni.
Poseł pyta ministra na jakie wsparcie mogą liczyć poszkodowani rolnicy i kiedy ta informacja zostanie przekazana publicznie. Marek Kwitek zwraca uwagę, że w gospodarstwach w których wystąpiły szkody trzeba cały czas wykonywać zabiegi pielęgnacyjno-ochronne, aby mieć plon w przyszłym roku.
Parlamentarzysta odniósł się także do sytuacji dotyczącej ubezpieczeń upraw. Z powodu opieszałości firm rolnicy nie zdążyli ubezpieczyć przed przymrozkami swoich plantacji na preferencyjnych warunkach, chociaż rząd i parlament stworzył taką szansę wprowadzając możliwość 65-procentowego dofinansowania ubezpieczeń. W związku z tym poseł pyta ministra, czy możliwe będzie udzielenie poszkodowanym pełnej pomocy bez 50-procentowej redukcji naliczanej w przypadku braku polisy.
W województwie świętokrzyskim szkody spowodowane dwiema falami wiosennych przymrozków występują w 47 gminach.