– Informacja o zwolnieniu trenera pewnie będzie miała wpływ na naszą postawę w meczu z Lechią. Jaki? Zobaczymy w Gdańsku – stwierdził pomocnik Korony Jakub Żubrowski przed meczem 33.kolejki LOTTO Ekstraklasy. „Żółto – czerwoni” zagrają o ligowe punkty z jednym z kandydatów do mistrzowskiego tytułu.
W środę prezes Korony Krzysztof Zając ogłosił, że po zakończeniu sezonu rozwiązany zostanie kontrakt z trenerem Maciejem Bartoszkiem. Pomocnik kieleckiej drużyny Jakub Żubrowski uważa, że w takiej sytuacji ciężko jest przejść do porządku dziennego.
– Nie mieliśmy wpływu na tą decyzję. Okazało się, że trener również. Nie pozostaje nam nic innego jak skupić się na pracy i dobrym wykonywaniu swoich obowiązków – dodał popularny „Żuber”.
Korona będzie musiała sobie radzić w tym spotkaniu bez kontuzjowanych Bułgara Ilijana Micanskiego, Senegalczyka Djibrila Diawa i Jacka Kiełba. Po pauzie za żółte kartki, do składu kieleckiego zespołu wracają Czech Radek Dejmek i Mateusz Możdżeń.
W Lechii zabraknie jedynie pauzującego za żółte kartki Bułgara Simeona Sławczewa. Gotowy do gry jest natomiast Serb Milos Krasic, który z powodu kontuzji nie wystąpił w ostatniej konfrontacji z Wisłą.
Mecz 33.kolejki grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się w Gdańsku z Lechią, rozegrany zostanie w niedzielę o godzinie 15.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.