10 kleryków piątego roku Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach przyjmie dziś święcenia diakonatu. Jest to pierwszy stopień sakramentu kapłaństwa. Drugi, to święcenia prezbiteratu, a trzeci – święcenia biskupie. Dla alumnów jest to fundamentalna decyzja o zawierzeniu życia Bogu – informuje ks. dr Paweł Tambor, rektor seminarium.
Diakon pogłębia swoją relację z Bogiem, np. przez codzienne odmawianie Liturgii Godzin. Może też asystować biskupowi i kapłanom podczas liturgii, udzielać chrztu, błogosławić związki małżeńskie i wygłaszać homilię. Nie może jeszcze sprawować Eucharystii, spowiadać i bierzmować.
Alumni przyjmą święcenia diakonatu z rąk biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego. Kluczowym momentem będzie modlitwa Kościoła w ich intencji – dodaje ks. Paweł Tambor. Jest to dla nich ważne i silne przeżycie, gdy leżąc na posadzce katedry, czują się z nią jakby „zrównani” i oczekują łaski Bożej. Wierni śpiewają wtedy Litanię do Wszystkich Świętych. Potem następuje obrzęd nałożenia rąk przez biskupa na każdego z nich, będący znakiem udzielenia sakramentu.
Uroczysta msza św. podczas której odbędą się święcenia diakonatu, rozpocznie się o godzinie 10.00 w Bazylice Katedralnej w Kielcach. Po ewangelii alumni zostaną przedstawieni wiernym. Odpowiedzą też na pytania biskupa, dotyczące ich zgody i chęci na poświęcenie życia Bogu. Złożą również przysięgę celibatu. Przez kolejny rok będą kontynuować naukę w seminarium. Za rok będą mogli przystąpić do święceń kapłańskich, poprzedzonych praktyką duszpasterską w parafiach.