Ponad stu członków Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego będzie zwiedzało Ponidzie. Wspólne podróżowanie po urokliwych zakątkach południa regionu, zainaugurowane podczas uroczystego otwarcia w buskim sanatorium „Marconi”, odbędzie się w ramach 21. Ogólnopolskiego Zlotu Przewodników Turystycznych, którego tegorocznym gospodarzem jest świętokrzyski oddział PTTK.
Jak informuje przewodniczący samorządu organizacji, Kazimierz Micorek, wspólne spotkania członków organizacji odbywają co roku w różnych miejscach Polski. Ich celem jest promocja walorów turystycznych danego regionu. Tej wiosny, czas na Ponidzie i województwo świętokrzyskie.
– Ponidzie ze swoją przyrodą, kwiatami, atrakcyjnym spływem kajakowym i szeregiem historycznych walorów – to chcemy pokazać przewodnikom z całej Polski, a dzięki nim upowszechnić wiedzę o tym regionie w całym kraju oraz zachęcić, by przyjeżdżać nad Nidę i podziwiać niepowtarzalną, unikatową w skali kraju przyrodę – dodaje działacz turystyczny. Kazimierz Micorek przekonuje, że cały region świętokrzyski warto odwiedzać. Jak zaznacza – coraz większa liczba turystów dostrzega duże walory przyrodnicze naszego regionu.
– Województwo świętokrzyskie jest przyjazne turystom z całej Polski. Chcemy zaciekawić naszym regionem przede wszystkim tych, którzy mają o nim negatywne i przestarzałe opinie. Dziś, ci, którzy przyjeżdżają są pozytywnie zszokowani. Dla każdego turysty, o każdym zainteresowaniu, w naszym regionie zawsze znajdzie się coś, co go zadowoli i zostanie mu na długo w pamięci – twierdzi Kazimierz Micorek.
W programie zlotu znalazł się m.in. spływ Nidą do Wiślicy, Nowego Korczyna i Chrobrza, a także wycieczki rowerowe oraz zwiedzanie buskich kurortów, „Ogrodu na rozstajach” w Młodzawach Małych czy stadniny koni w Michałowie. Kazimierz Micorek dodaje, że uczestnicy zlotu pojawią się również na odbywającym się w Busku Festiwalu Piosenki im. Wojtka Belona.
– Wojtek Belon, jego piosenka turystyczna i nasz zlot turystyczny bardzo do siebie pasują, więc nie mogło nas na tym festiwalu zabraknąć. Dostosowywaliśmy termin zlotu właśnie do tego muzycznego wydarzenia, by móc się na nim pojawić – tłumaczy Kazimierz Micorek.
Wspólne podróżowanie po Ponidziu potrwa do niedzieli.