Muzeum Katyńskie wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej testuje wśród uczniów przedsięwzięcie pod nazwą „Śledztwo Katyńskie”. Jest to swego rodzaju scenariusz lekcji, który może zostać wdrożony do zajęć organizowanych przez IPN i Muzeum Katyńskie. Być może trafi także do szkół, jeżeli tylko będzie zainteresowanie.
Podczas tych zajęć, wiedza o zbrodni katyńskiej jest przekazywana w sposób osobisty. Uczniowie na podstawie otrzymanych materiałów muszą je przyporządkować poszczególnym sylwetkom – poinformowała Ewa Kowalska z Muzeum Katyńskiego w Warszawie.
– Chodzi o to, abyśmy nie mówili o swego rodzaju biurokratyzacji zbrodni. Żeby to nie były tylko cyfry, ponieważ za każdą ofiarą stoi człowiek, a za każdą liczbą stoi twarz - zaznaczyła Ewa Kowalska.
Dodała, że młodzież stara się również odpowiedzieć na pytanie, dlaczego akurat ten człowiek został zamordowany. – Totalitaryzm sowiecki uznał ich wszystkich za wrogów narodu tylko dlatego, że we wrześniu 1940 roku stanęli do obrony kraju. W większości byli to oficerowie rezerwy, czyli polska inteligencja – powiedziała.
Wspólny projekt IPN i Muzeum Katyńskiego był testowany również podczas „Tygodnia Katyńskiego w Kielcach.