50 tysięcy Polaków cierpi na nieswoiste zapalenie jelit. Co czwarty z nich jest niepełnoletni. – Wciąż nie wiadomo, jakie są przyczyny jej występowania, dlatego leczenie jest utrudnione, ale możliwe – podkreśla Piotr Wójcik z Towarzystwa „J-elita”.
– Do nieswoistych zapaleń jelit zaliczana jest choroba Leśniowskiego-Crohna, wrzodziejące zapalenie jelita grubego oraz mikroskopowe zapalenie jelita. Każda z tych chorób ma nieco inną charakterystykę, ale część objawów jest wspólna dla wszystkich. To najczęściej bardzo uciążliwe biegunki, silny ból brzucha i nienaturalny spadek masy ciała. Schorzenie najczęściej uaktywnia się pomiędzy 20. a 30. rokiem życia – dodaje Piotr Wójcik.
Jak informuje dr Małgorzata Sładek z Collegium Medicum w Krakowie, nie wiadomo jakie są przyczyny występowania choroby, dlatego leczenie jest trudne. Terapia jest dwuetapowa. Pierwszym etapem jest wprowadzenie pacjenta w remisję, czyli wycofanie się objawów choroby, a drugim etapem jest utrzymanie tego stanu.
– Leczenie trzeba dostosować do preferencji pacjenta, również do tego, jak aktywna jest choroba i jakie są czynniki ryzyka złośliwego przebiegu choroby. W zależności od tego stosuje się odpowiednie leczenie- dodaje dr Małgorzata Sładek.
19 maja przypada Światowy Dzień Nieswoistego Zapalenia Jelit. W tym dniu wiele obiektów użyteczności publicznej, w tym budynek Radia Kielce, zostanie podświetlonych na kolor fioletowy. Akcja ma zwrócić uwagę na problemy chorych, którzy bardzo często muszą przebywać w szpitalu i przyjmować leki do końca życia. Dla wielu z nich choroba oznacza niepełnosprawność, utratę pracy z powodu krępujących objawów, a także izolację społeczną.