Bez kontuzjowanych Djibrila Diawa i Ilijana Micanskiego oraz pauzującego za żółte kartki Bartosza Kwietnia będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w piątkowym wyjazdowym meczu 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Lechem Poznań. Senegalskiego stopera zastąpi najprawdopodobniej Rafał Grzelak, a bułgarskiego napastnika Jacek Kiełb.
Spotkanie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej będzie szczególnym dla Mateusza Możdżenia. 26-letni pomocnik Korony, przez pięć sezonów reprezentował barwy Lecha. Z „Kolejorzem” zdobył m.in. mistrzostwo i dwukrotnie wicemistrzostwo Polski.
– Nie po raz pierwszy będę grał w Poznaniu w barwach innej drużyny. Różnie kończyły się te potyczki. Wygrywałem, przegrywałem chyba tylko nie zremisowałem. Jestem optymistycznie nastawiony do tej konfrontacji – stwierdził wychowanek Ursusa Warszawa.
Z dwudziestu czterech meczów rozegranych dotychczas przez obydwa zespoły, Korona wygrała zaledwie cztery. W Poznaniu ….żadnego.
– Pamiętam, że przed własną publicznością z „żółto-czerwonymi” wygrywaliśmy dosyć swobodnie. W Kielcach zawsze były problemy. Teraz jestem po drugiej stronie barykady. Przerywaliśmy w tym sezonie już różne serie. Po raz pierwszy Korona awansowała do grupy mistrzowskiej, pora teraz na zwycięstwo w Poznaniu – dodał Mateusz Możdżeń.
Mecz 31.kolejki LOTTO Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się na wyjeździe z Lechem rozegrany zostanie w piątek o 20.30. Spotkanie w całości będzie transmitowane na antenie Radia Kielce.