Dwa związki zawodowe działające w Świętokrzyskich Kopalniach Surowców Mineralnych wyraziły głębokie zaniepokojenie sytuacją w spółce. Chcą poprosić także prokuraturę o wyjaśnienie sytuacji zatrzymania pracowników firmy próbujących wywieźć maszyny przed zajęciem komorniczym. Z prośbą o interwencję zwróciły się także do świętokrzyskich parlamentarzystów Solidarnej Polski posła Zbigniewa Ziobro i senatora Jacka Włosowicza.
Związek Zawodowy Pracowników „Marmury” oraz Związek Zawodowy „Budowlani” w przesłanym do mediów oświadczeniu skarżą się na działania syndyka Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Jak informowaliśmy już na antenie Radia Kielce, doprowadziły one do odcięcia dostaw prądu w trzech kopalniach i przejęcia maszyn służących do wydobywania kruszyw.
– Działania egzekucyjne komornika i syndyka sprowadziły się do celowego zablokowania możliwości produkcji i sprzedaży – napisali w oświadczeniu związkowcy z „Marmurów” i „Budowlanych”.
Zasugerowali także, że pracownicy komornika byli podczas egzekucji pod wpływem alkoholu. Zaprotestowali także przeciwko zatrzymaniu przez policję pracowników ŚKSM, którzy – jak napisano – „ratując nasze miejsca pracy i broniąc firmę przed kolejną upadłością zabezpieczyli elementy niezbędne do utrzymania zakładów produkcyjnych”.
Przewodniczący Związku „Marmury” Janusz Nowakowski nie chce komentować treści przesłanego oświadczenia. W wypowiedzi dla Radia Kielce stwierdził jedynie, że związkowcy chcą dać dzieńna wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Trzeci ze związków działających na terenie Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych NSZZ „Solidarność” jak dotąd nie chce wypowiadać się na temat ostatnich wydarzeń w firmie. W ubiegłym roku natomiast Komisja Zakładowa „Solidarności” w ŚKSM zarzucała zarządowi firmy niegospodarność i łamanie praw pracowniczych.
Dziś rano doszło do spotkania związkowców z senatorem Jackiem Włosowiczem. Dyrektor jego biura Mariusz Gosek, który jest także dyrektorem biura poselskiego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, poinformował Radio Kielce, że po otrzymaniu pism od związkowców zlecono analizę prawną. „Zastanawiamy się nad możliwością wystąpienia z interwencją do prokuratury” – poinformował.
Jutro do sprawy odniesie się natomiast prezes ŚKSM Henryk Ciosmak. Na godzinę 10.00 ŚKSM zwołano konferencję prasową.
Spółka Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych została powołana na początku 2016 roku, przez Agencję Rozwoju Przemysłu, która za ponad 60 mln zł kupiła od syndyka majątek zlikwidowanych Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych. Firma zatrudnia ok. 280 pracowników.