Jeden z najbardziej charakterystycznych elementów sandomierskiej starówki klon srebrzysty, rosnący w pobliżu studni zostanie wycięty. Drzewo jest porażone grzybem pasożytniczym, o nazwie żagiew łuskowata.
Drzewo pochyliło się, ma asymetryczną koronę. Jak informuje burmistrz Marek Bronkowski, przy maksymalnym wysiłku jest szansa przedłużenia życia drzewa o kilka lat, ale stanowi ono zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi, gdyby się złamało mogłoby dojść do tragedii. W pobliżu stoją ławeczki do odpoczynku, odbywają się też imprezy masowe.
Klon srebrzysty rośnie na starówce od wielu lat. To duże i rozłożyste drzewo, które często można było zobaczyć w serialu „Ojciec Mateusz”. Producent serialu Krzysztof Grabowski nie chce przesądzać, gdzie będą realizowane najbliższe zdjęcia, zaplanowane od 24 do 28 kwietnia. Będzie to zależeć od tego jak ocenią sytuację reżyser i operator kamery. Jeżeli uznają, że drzewo była na tyle charakterystyczne, że będzie go brakować w oku kamery, wówczas może być podjęta decyzja o przeniesieniu planu filmowego w inne miejsce starówki- dodał.
Mieszkańcy Sandomierza czują sentyment do klonu i nie pociesza ich fakt, że w jego miejsce zostanie zasadzony platan. Uważają, że dopóki są takie możliwości, to należy zostawić stare drzewo. Dodatkowo zwracają uwagę, że na starówce jest mało zieleni, a klon o dużych rozmiarach nadrabia te braki.
Drzewo zostanie wycięte w najbliższych dniach. Oprócz klonu, usunięty zostanie również jesion rosnący przy Galerii BWA. Drzewo obumarło, prawdopodobnie na skutek zbyt zagęszczonego podłoża w strefie korzeni.