22 czerwca w Sądzie Rejonowym we Włoszczowie rozpocznie się proces Krzysztofa S., byłego dyrektora tamtejszego szpitala. Śledczy zarzucają mężczyźnie niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w związku z zawieraniem umów na usługi telekomunikacyjne. Ponadto, dyrektor miał wprowadzać do ewidencji lecznicy podrobione dokumenty z tymi umowami oraz przywłaszczyć cztery telefony komórkowe o wartości ponad 12.000 zł. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
W sprawie oskarżone są jeszcze dwie pracownice szpitala. Izabeli S., zarzucono popełnienie 18 przestępstw polegających na podrabianiu dokumentów związanych z umowami telekomunikacyjnymi i oszustwami na szkodę szpitala we Włoszczowie oraz operatora sieci telefonii komórkowej. Natomiast Beacie T. zarzucono przywłaszczenie powierzonego telefonu komórkowego o wartości ponad 600 złotych. Kobiety przyznają się do winy.
Jak informuje Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach, na posiedzeniu przygotowawczym dwie pracownice wniosły o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. Wniosek zostanie rozpatrzony 22 czerwca.
Do wszystkich zarzucanych czynów doszło w latach 2014-2015. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.