Wolontariat, który zaowocuje stałym zatrudnieniem. W ten sposób Mesko chce przekonać uczniów Zespołu Szkół Transportowo-Mechatronicznych w Skarżysku, do tego by zostali w mieście i pracowali w zakładzie. Firma podpisała list intencyjny ze szkołą. Funduje najlepszym uczniom stypendia, a tym którzy rozpoczną staż, a później pracę w Mesko, współfinansuje studia.
Jak tłumaczy Anita Woźniak, dyrektor do spraw strategii i zarządzania zasobami ludzkimi w Mesko S.A., obecnie na rynku pracy brak fachowców w branżach, których potrzebuje firma. Staże są okazją, by młodych ludzi przeszkolić i przygotować do pracy po skończeniu szkoły.
– Korzyść jest obopólna. Dzięki stażom uczniowie mogą rozpoznać swoje predyspozycje do wykonywania danego zawodu, a my oceniamy ich umiejętności. Nie tylko zawodowe, ale też pracy w grupie tłumaczy Anita Woźniak.
Na udział w bezpłatnych stażach zdecydowało się 23 uczniów. To druga edycja tego programu. W poprzedniej, pilotażowej uczestniczyło 9 osób.
Wszystkie zostały zatrudnione w Mesko S.A. Jak mówi kończący technikum Patryk Ziółko, atrakcyjna oferta firmy sprawia, że on i jego koledzy nie myślą już o tym, by po szkole wyjechać za granicę.
– Po technikum chce pracować w Mesko. Planuję też pójść na studia i zostać inżynierem, dlatego ważne jest to, że firma pokrywa część kosztów studiów. Jak mówi Joanna Żurawka, dyrektor Zespołu Szkół Transportowo-Mechatronicznych w Skarżysku, dzięki współpracy z Mesko oraz z innymi przedsiębiorstwami, uczniowie mogą w praktyczny sposób poznawać tajniki zawodów, w których się kształcą. Taką formę nauki zakłada dualny system kształcenia, którego wprowadzenie zapowiada Ministerstwo Edukacji Narodowej. Unowocześnienie szkolnictwa zawodowego jest jednym z filarów reformy oświaty przygotowanej przez MEN.