Z Sandomierza wyruszy dzisiaj ekstremalna droga krzyżowa. Wierni zmierzać będą w trzech kierunkach. Miejscem docelowym są Sanktuaria Maryjne w Sulisławicach, Ożarowie i Radomyślu nad Sanem. Jak powiedziała Anna Bednarz – Wrona, liderka ekstremalnej drogi krzyżowej na rejon Sandomierza, w sumie na trzy nocne trasy zapisało się prawie 200 osób.
Odcinek z Sandomierza do Sulisławic ma 42 kilometry, wiedzie częściowo wałem wzdłuż Wisły, w wielu miejscach drogami polnymi. Uczestnicy drogi krzyżowej pójdą m.in. przez Kamieniec, Koprzywnicę, Gnieszowice, Trzykosy, Niedźwice, Zbigniewice, Bazów i stąd do Sulisławic.
Anna Bednarz – Wrona dodała, że droga krzyżowa jest szczególnym wydarzeniem, podczas którego można w ciszy i milczeniu zastanowić się nad sobą i nad swoim życiem, idąc zmieniamy coś w sobie, dokonuje się pewna przemiana.
Ks. Tomasz Lis rzecznik Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu powiedział, że ideą ekstremalnych dróg krzyżowych jest to, aby były one wyzwaniem, dodał, że wszystkie odcinki, którymi pójdą wierni są bezpieczne, ich pokonywanie będzie się odbywać w grupach liczących nie więcej niż 10 osób. Każdy uczestnik będzie posiadać opis trasy, rozważania oraz ślad GPS.
W tym roku po raz pierwszy ekstremalna droga krzyżowa wyruszy ze Staszowa, co stanie się dziś po wieczornej mszy świętej w kościele św. Bartłomieja. Długość trasy wyniesie 42 kilometry i zakończy się w Sanktuarium Maryjnym w Sulisławicach.