Trzy spotkania pozostały siatkarzom Effectora Kielce do zakończenia rozgrywek w tym sezonie: niedzielne w 30 kolejce na wyjeździe ze Skrą Bełchatów i dwumecz o miejsce z nieznanym jeszcze rywalem. Nic zatem dziwnego, że ostatnio pojawia się coraz więcej urazów w drużynie, wynikających z przemęczenia. Potwierdza to drugi trener kieleckiego zespołu Adam Swaczyna.
– Mamy dużo tzw. przeciążeniówek, które są następstwem intensywnego sezonu. To jest zawsze zmartwienie dla trenera, bo trzeba inaczej ustawiać zespół. Czasem jest nawet problem z przeprowadzeniem zajęć, ale mamy szeroką kadrę i liczymy, że zmiennicy spiszą się dobrze – powiedział nam Adam Swaczyna
Aktualnie wyłączeni z gry są środkowy bloku Aleksiej Nałobin i przyjmujący Macie Pawliński. Ich występ w niedzielnym meczu ze Skrą Bełchatów jest bardzo wątpliwy.