Prokuratura Krajowa skontroluje śledztwa prowadzone w szpitalach podległych spółce Centrum Dializa. W województwie świętokrzyskim, firma prowadzi lecznicę w Opatowie. Jest także zarządcą szpitala w Rawie Mazowieckiej, gdzie nieprawidłowości stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli.
Jak informowaliśmy, śledczy z Kielc i Krakowa badają okoliczności śmierci pacjentów w opatowskim szpitalu, a także nieprawidłowości stwierdzone podczas kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia. Do tej pory, kielecka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 25 osobom zatrudnionym na oddziale ginekologiczno- położniczym w tamtejszym szpitalu. Pracownicy mieli dopuścić się przestępstw, polegających na potwierdzaniu nieprawdy w dokumentacji- wpisywano tam usługi, których faktycznie nie udzielano, a pobierano za nie refundację z NFZ.
Po wystąpieniu do Prokuratora Krajowego senatora Solidarnej Polski- Jacka Włosowicza, śledczy mają sprawdzić, czy w sprawach prowadzonych przeciwko Centrum Dializa pojawiają się podobne okoliczności. Jak wynika z pisma przesłanego do Bogdana Święczkowskiego, nie tylko w szpitalu w Opatowie dochodziło do nieprawidłowości. Parlamentarzysta podaje także przykład Białogardu, gdzie latem ubiegłego roku, w czasie pracy zmarła jedna z lekarek, która dyżurowała bez przerwy cztery doby. Do nieprawidłowości miało dojść także w Pszczynie, gdzie szpital został ukarany przez NFZ grzywną w wysokości ponad miliona złotych za braki w wymaganym personelu oraz sprzęcie.