– Nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej czy „przymykaniu oczu”. To, że już zapewniliśmy sobie pierwsze miejsce w tabeli przed fazą play-off nie sprawi, że dwa ostatnie mecze w PGNiG Superlidze odpuścimy. Ani Puławy, ani Płock nie mogą liczyć na taryfę ulgową – zapewnia rozgrywający Vive Tauronu Paweł Paczkowski.
W środę 29 marca mistrzowie Polski zagrają w Puławach z miejscowymi Azotami, a w sobotę 8 kwietnia w Orlen Arenie w ostatnim pojedynku fazy grupowej z Orlenem Wisłą Płock.
Drużyna Tałanta Dujszebajewa, bez względu na rezultaty innych pojedynków, ma zapewnione pierwsze miejsce we wspólnej tabeli grup Granatowej i Pomarańczowej na koniec rundy zasadniczej przed fazą play-off. Dzięki temu kielczanie w kolejnych etapach walki o mistrzostwo Polski rozgrywanych systemem dwumeczów będą zawsze gospodarzami starć rewanżowych.