Zespół klasztorny na Świętym Krzyżu oraz Opactwo Cysterskie w Wąchocku znajdą się na liście Pomników Historii. Uroczystego wpisu dokona w środę w Warszawie prezydent Andrzej Duda.
Jak powiedział ojciec Eugeniusz Augustyn opat wąchockiego klasztoru – miejsce wśród Pomników Historii podniesie prestiż opactwa, stanie się również przyczynkiem do przypomnienia bogatych dziejów cysterskich, które wpisują się w historię Polski i regionu świętokrzyskiego.
– Początki klasztoru sięgają czasów romańskich, z tej epoki w opactwie zachowało się wiele zabytków. W czasach powstań narodowych i kolejnych wojen to miejsce było ostoją polskości – powiedział ojciec Eugeniusz Augustyn.
Ojciec Zygfryd Wiecha stwierdził, że piękna historia klasztoru na Świętym Krzyżu, sięgająca wielkiej Polski Jagiellonów została zniszczona w czasach poniżenia i wojen. Przełom nastąpił po Millenium, kiedy to obudziła się na nowo wrażliwość społeczeństwa na dzieje tego miejsca.
– Zaczęliśmy się upominać o Święty Krzyż. Zaczęliśmy go wspólnie dźwigać z zapomnienia – stwierdził superior klasztoru. Mimo, że był to obiekt bardziej na trasie turystycznej, niż pielgrzymkowej, dziś wraca do swojej pierwotnej funkcji, którą jest służba pielgrzymom – dodał ojciec Zygfryd Wiecha.
Dziedzictwo kulturowe, które ma zarazem wymiar narodowy i patriotyczny jest niezmiernie ważnym elementem historii Świętego Krzyża. W ostatnich latach, poprzez działania samorządów i wspólnoty kościelnej klasztor zaczyna żyć i odradzać się – dodał superior.
Posłuchaj „Rozmowy Dnia”: