Protest w ramach Międzynarodowego Strajku Kobiet odbył się na kieleckim Rynku. Wzięło w nim udział około 300 osób, wśród nich nie tylko panie. Uczestnicy protestowali przeciwko przemocy stosowanej wobec kobiet, nierówności społecznej, dyskryminacji na rynku pracy czy nieprzestrzegania praw kobiet w niektórych państwach.
Część osób przyszła protestować przeciwko działaniom obecnego rządu. Jak mówiły – sprzeciwiają się narzucaniu restrykcyjnego prawa aborcyjnego, wycinaniu drzew czy nie do końca przemyślanym programom. – Chcemy decydować o sobie, mieć wpływ na nasze życie i życie naszych dzieci – mówiły demonstrujące panie.
Kielecki protest został zorganizowany przez Stowarzyszanie Stop Stereotypom i członków Inicjatywy Feministycznej. Ubrane na czarno panie spotkały się w Kielcach po raz drugi. W październiku w podobnej manifestacji uczestniczyło około tysiąca osób. Protesty odbyły się także w innych miastach Polski.