Geopark Kielce zamierza w tym roku udostępnić dla zwiedzających część ogrodu botanicznego. W tym celu placówka stara się o pozwolenie na użytkowanie oraz zamierza wykonać niezbędne prace, by goście mogli bezpiecznie oglądać przygotowane już ekspozycje kwiatów, krzewów i drzew.
– W przyszłym tygodniu zostanie ogłoszony przetarg, który wyłoni m.in. wykonawcę ścieżek i dróg – poinformowała Elżbieta Czajkowska, dyrektor Geoparku. – Konieczne jest także ustawienie ławek i koszy oraz wiatrochronów i kas. Część planowanych prac jest także związana z przygotowywanym alpinarium i oczkami wodnymi – dodaje.
Tymczasem na terenie ogrodu botanicznego widać już oznaki nadchodzącej wiosny.
– Kwitną leszczyny. Zaczynają kwitnąć cisy, jodły, świerki, ale również inne rośliny – mówi Bartosz Piwowarski z Geoparku.
Jednym z gatunków który zaczyna kiełkować jest zimowit jesienny, który kwitnie późnym latem i jesienią. Przez całą zimę pod ziemią rozwijają się jego owoce. Teraz właśnie roślina zaczyna kiełkować. Poza tym kiełkują gatunki typowe dla wczesnej wiosny czyli rośliny cebulowe. Są to m.in. irysy, liliowce i lilie.
Geopark stara się o dofinansowanie unijne na dokończenie południowej części ogrodu, gdzie do wykonania pozostały m.in. oczka wodne. Potrzeba na to 10 milionów złotych.
Ponadto Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach wspólnie z Geoparkiem będzie się starał o dofinansowanie unijne na budowę centrum naukowo-badawczego, w którym znajdą się m.in. laboratoria, szklarnie i palmiarnia. Koszt inwestycji wyniesie około 70 milionów złotych. Uczelnia planuje połączenie nauki z biznesem, aby prowadzone badania były przydatne m.in. dla rozwoju przedsiębiorczości. Planowane są prace nad nowymi odmianami roślin, które mają zastosowanie w lecznictwie, rolnictwie, czy leśnictwie. Palmiarnia oprócz roli typowo turystycznej będzie również wykorzystywana do badań naukowych.