W ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach zacznie funkcjonować ośrodek przeszczepu nerek. Jak informuje profesor Andrzej Jaroszyński, kierownik Kliniki Nefrologii, lecznica posiada odpowiedni sprzęt, natomiast brakuje jeszcze lekarzy specjalistów.
– Brakuje nam transplantologów, żaden z lekarzy pracujący w szpitalu nie ma takiej specjalizacji. Musimy także skoordynować pracę ekspertów z innych dziedzin: chirurgii, nefrologii, ale również hematologii, radiologii oraz mikrobiologii. Mamy nadzieję, że uda się to zrobić w ciągu dwóch, trzech najbliższych lat – dodaje profesor Jaroszyński.
Transplantacja dla wielu chorych to nie tylko szansa na przedłużenie życia, ale także na znaczącą jego zmianę. Niektórzy pacjenci po przeszczepie wracają do pełnej sprawności i nie są zmuszeni do systematycznych i uciążliwych zabiegów dializy.
Liczba pacjentów nefrologicznych leczonych w województwie świętokrzyskim, w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców, jest prawie dwa razy większa niż w innych regionach kraju. W naszym województwie dializowanych jest kilkaset osób. 10 procent z nich zgłoszonych jest do przeszczepu nerki. Rocznie na ten zabieg oczekuje od 30 do 40 mieszkańców świętokrzyskiego.
Wojewódzki Szpital Zespolony będzie pierwszym w regionie ośrodkiem, w którym przeprowadzane będą zabiegi przeszczepu nerek. W Polsce tego typu operacje wykonywane są m.in. w Krakowie, Warszawie, Łodzi i Lublinie.