762 bezdomne osoby przebywały w 28 gminach województwa świętokrzyskiego podczas tegorocznego, ogólnopolskiego liczenia bezdomnych. Najwięcej, 242 osoby odnotowano w Kielcach. Około 50 bezdomnych przebywało w Ostrowcu Świętokrzyskim i Daleszycach.
Bezdomni w świętokrzyskim to przeważnie mężczyźni powyżej 40 roku życia z wykształceniem podstawowym, zawodowym lub średnim. Jest wśród nich także ponad 100 kobiet i 17 dzieci, które przebywają z matkami w ośrodkach dla ofiar przemocy w rodzinie. Większość z nich mieszka w schroniskach, co jest możliwe dzięki stałej współpracy z pracownikiem socjalnym. Jednak duża liczba, ponad 120 osób przebywała podczas liczenia w pustostanach, na klatkach schodowych, w piwnicach i na terenach ogródków działkowych.
– Większość z nich jest bezdomna od kilku, a niektórzy nawet od ponad 20 lat – mówi Anna Gromska, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim.
Wśród przyczyn bezdomności wymieniali przede wszystkim eksmisję, wymeldowanie, konflikty rodzinne i przemoc domową, a także uzależnienia, do których przyznało się ponad 230 osób.
Wielu bezdomnych utrzymuje się z zasiłków. Niektórzy pobierają renty i emerytury. Wśród źródeł utrzymania wymieniano także zbieractwo i tzw. pracę „na czarno”.
W województwie świętokrzyskim działają 33 ośrodki wsparcia dla osób bezdomnych i to głównie w tych miejscowościach oni przebywają. Wyjątkiem jest Busko-Zdrój, gdzie nie ma takiej placówki, a mimo to przebywa tam 31 takich osób.
Ogólnopolskie liczenie osób bezdomnych odbywa się co dwa lata. W 2015 roku w województwie świętokrzyskim odnotowano tego dnia o 100 osób mniej, niż w tym roku.