Elektrownia Połaniec jest już o krok od renacjonalizacji. Firma Enea, której większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa otrzymała we wtorek informację o zrzeczeniu się przez Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych prawa pierwokupu gruntów rolnych, co było ostatnim z czterech warunków realizacji umowy, którą podpisały 23 grudnia ubiegłego roku Enea i dotychczasowy właściciel Elektrowni – francuska grupa ENGIE Energia Polska.
O sprawie poinformowano na stronie internetowej Grupy Enea. – Jesteśmy o krok od przejęcia Elektrowni Połaniec – napisał prezes Enei Mirosław Kowalik. – Po stronie Enei cały czas trwają przygotowania do tego, aby dzień przejęcia Elektrowni Połaniec przez naszą Grupę nie różnił się w sposób znaczący od normalnego dnia pracy w Połańcu – podkreślił.
W komunikacie nie określono, jaka będzie kwota transakcji. Gdy w kwietniu ubiegłego roku Francuzi poinformowali o chęci sprzedaży elektrowni określili cenę wywoławczą na 500 mln euro. W grudniu media donosiły, że porozumienie opiewa na ponad miliard złotych. O zakup firmy przez jedno z kontrolowanych przez państwo przedsiębiorstw apelowała NSZZ Solidarność Regionu Świętokrzyskiego. Argumentowano, że będzie to najpoważniejszą gwarancją dla zatrudnionych tam ok. 500 osób. Później sprzedaż Elektrowni Połaniec została jako inwestycja dotycząca strategicznego obszaru dla bezpieczeństwa państwa objęta nadzorem Rady Ministrów.
Grupa ENGIE Energia Polska, to obecnie piąty największy producent w Polsce. Wraz z Elektrownią w Połańcu, która dysponuje mocą prawie 2 Gigawatów, produkuje 5 proc. energii elektrycznej w kraju. Enea natomiast, to jeden z liderów rynku elektroenergetycznego w Polsce. Koncern dostarcza prąd dla ok. 2,5 mln odbiorców.