Czwartej porażki z rzędu doznali piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec. W 17. kolejce I ligi przegrali we własnej hali ze znacznie wyżej notowaną Ostrovią Ostrów Wielkopolski 28:30 (13:16).
Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobyli: Daniel Goliszewski – 8 oraz Kacper Król i Kamil Kieloch po 5. W drużynie z Wielkopolski najskuteczniejszy był były zawodnik KSZO Adrian Wojkowski – autor 6 goli.
Przez pierwsze 20 minut wynik oscylował wokół remisu, ale częściej prowadzili goście. W 23 minucie po dwóch z rzędu bramkach Ksawerego Gajka Ostrovia objęła prowadzenie 12:8 i taki dystans trzech-czterech goli różnicy utrzymywał się prawie do końca. Ostrowczanie dzielnie walczyli i na dwie minuty przed końcem zdołali doprowadzić do remisu 27:27 po bramce Mateusza Rutkowskiego. Niestety, kolejne dwa gole z rzędu rzucili goście: Tomasz Klara i Jakub Tomczak. Odpowiedział jeszcze Mateusz Rutkowski, ale wynik kilkanaście sekund przed końcem ustalił z koła na 28:30 Adrian Wojkowski.
– Znów popełniliśmy za dużo własnych błędów. Często oddawaliśmy nieprzygotowane rzuty w pierwsze tempo, z którymi radził sobie bramkarz rywali. Wkładamy całe serce w mecz, gonimy wynik i to się udaje, a w końcówce starta i punkty „odjeżdżają”. Teraz już trzeba walczyć o każdy punkt, bo sytuacja w tabeli może być nieciekawa – podsumował rozgrywający KSZO Odlewni Paweł Kwiatkowski.
Za tydzień ostrowczanie zagrają na wyjeździe z zajmującym trzecie miejsce w tabeli Czuwajem Przemyśl.