Trzeciej porażki z rzędu doznali piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec. W 16 kolejce I ligi podopieczni Tomasza Radowieckiego po bardzo dramatycznej końcówce przegrali na wyjeździe z ASPR Zawadzkie 23:24 (11:14).
Najwięcej bramek dla gości zdobyli Paweł Kwiatkowski – 7 i Kamil Kieloch – 5. W zespole ASPR najskuteczniejszy był autor 7 goli Paweł Swat.
– Przy remisie na kilkanaście sekund przed końcem meczu prowadziliśmy akcję. Niestety, piłka gdzieś się tak niefortunnie odbiła, że wpadła w ręce rywalowi, ten podał do kolegi, który był już na połowie boiska i wyszedł sam na sam ze mną. Próbowałem interweniować, ale piłka poszła mi po nodze i wpadła do siatki, a do końca meczu zostało pięć sekund i nic już nie mogliśmy zrobić. – tak opisał nam końcówkę tego meczu bramkarz KSZO Odlewni Karol Szewczyk.
Spotkanie rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem, bo w autokarze ostrowieckiego zespołu zacięła się klapa bagażnika. Dopiero dzięki interwencji straży pożarnej udało się ją otworzyć i ostrowczanie mogli wydostać swoje stroje sportowe.
Za tydzień piłkarze ręczni KSZO Odlewni Ostrowiec podejmować będą na Świętokrzyskiej świetnie spisującą się w tym sezonie Ostrovię Ostrów Wielkopolski.