Źle rozpoczęli rundę rewanżową pierwszoligowi piłkarze ręczni KSZO Odlewni. Ostrowczanie w dwóch pierwszych meczach dwa razy przegrali z niżej notowanymi w tabeli drużynami.
Najpierw z najsłabszym zespołem rozgrywek Olimpem Grodków, a później w regionalnych derbach z rezerwami Vive Tauronu Kielce.
W trakcie zimowej przerwy w KSZO Odlewni doszło do zmiany trenera. Dotychczasowego Aleksandra Malinowskiego zastąpił wychowanek klubu Tomasz Radowiecki. Jego zdaniem ligowe porażki to efekt bardzo słabiej skuteczności szczypiornistów.
– Nie załamujemy rąk i nie poddajemy się. Będziemy dalej ciężko pracować i skuteczność na pewno wróci. Nie ważne jak się zaczyna. Ważne jak się kończy. Liga jest długa i jest dużo punktów do zdobycia, dodaje nadziei nowy ostrowiecki szkoleniowiec.
Po 15 kolejkach KSZO Odlewnia zajmuje 12 – trzecie od końca – miejsce w tabeli. Najbliższą okazję do podreperowania zdobyczy punktowej ostrowczanie będą mieli już w najbliższy weekend w wyjazdowym starciu z ASPR Zawadzkie.