Kielczanie uczcili 75. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową.
Zebrani przy pomniku AK przypominali, jak ważne dla Polski było powstanie podziemnych sił zbrojnych i podkreślali wyjątkowość tej organizacji.
Minister Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zaznaczył, że Kielecczyzna była bardzo ważnym miejscem dla zrywów niepodległościowych i oddziałów partyzanckich.
– To był pierwszy region, gdzie tworzyły się oddziały powstańcze, chodzi m.in. o Insurekcję Kościuszkowską i o powstania: listopadowe i styczniowe. Tutaj także tworzyły się oddziały AK. Jest to teren, który posiada dobre warunki i do prowadzenia działań partyzanckich, ale przede wszystkim mieszkańcy Kielc i Kielecczyzny mają gorące serca. Tutaj pokazany został wielki patriotyzm ludności, która wspierała oddziały partyzanckie. To dzięki temu udało się rozwinąć na tak wielką skalę działania zbrojne Polskiego Państwa Podziemnego – podkreślił minister.
W uroczystościach wziął udział m.in. kapitan Tadeusz Zyzik, który należał do oddziału Pawła Stępnia „Gryfa”. Jak powiedział, mimo, że to były trudne czasy, dziś wspomina je miło.
– To po 3 maja i 11 listopada najważniejszy dzień w historii kraju – podkreślał kombatant. – Zdarzało się, że musieliśmy maszerować całą noc więc braliśmy butelkę wody, cebulę w ręce i szliśmy. Jak człowiek dostał kromkę chleba to płakał nad nią. Były też takie sytuacje, że Niemcy byli pod lasem to dowódca kazał zostawić zupę i szło się na „głodniaka” – wspomina kapitan Tadeusz Zyzik.
Jan Józef Kasprzyk zaapelował także, żeby 14 lutego, czyli w oficjalną datę przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową zapalić znicz na grobach partyzantów.
W nocy z 26 na 27 września 1939 roku w oblężonej Warszawie została zawiązana Służba Zwycięstwu Polski, organizacja wojskowa, której celem była kontynuacja walki z okupantem. W listopadzie organizacja została przekształcona w Związek Walki Zbrojnej. W lutym 1942 roku, naczelny wódz generał Władysław Sikorski przekształcił ZWZ w Armię Krajową, która z czasem stała się największą podziemną armią w okupowanej Europie.
W czasie największego rozwoju w 1943 roku, AK liczyła około 380 tysięcy żołnierzy.